Węglowe paserstwo
Siemianowiccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o „węglowe paserstwo”. Zatrzymani mężczyźni mieli przy sobie 20 worków z węglem, co daje łącznie ponad tonę tego „czarnego złota”. Zatrzymani to 35 i 28-letni mieszkańcy Tarnowskich Gór i Piekar Śląskich. Za paserkę grozi im do 2 lat więzienia.
Policjanci wydziału prewencji podczas patrolowania miasta zauważyli „podejrzany”samochód, wyjeżdżający z okolic torowiska. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali volkswagena a w nim dwóch mężczyzn w wieku 35 i 28 lat, którzy mieli w części bagażowej 20 worków z węglem o łącznej wadze ponad tony. Mężczyźni przyznali się, że węgiel kupili od nieznanych im osób, które wcześniej zebrały go z terenu torowiska. Zatrzymani to mieszkańcy Tarnowskich Gór i Piekar Śląskich. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje Prokurator i Sąd. Za to przestepstwo grozi im do 2 lat więzienia.
Siemianowiccy policjanci przypominają, że ten kto kupuje kradzione rzeczy, w tym również węgiel popełnia przestępstwo „paserstwa”. Nawet jeśli nie wie, że towar pochodzi z kradzieży grozi mu do 2 lat więzienia. Nie warto więc z powodu nieco niższej ceny ryzykować kupując opał z niepewnego źródła.