Wiadomości

Rozbój, którego nie było

Data publikacji 03.09.2015

Do siemianowickiej komendy zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o popełnieniu na jej szkodę przestępstwa rozboju. Z relacji mieszkanki naszego miasta wynikało, że przestępstwa tego dopuścić się miała znana jej kobieta. Za popełnienie tak poważnego przestępstwa grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

W godzinach popołudniowych śledczy otrzymali zgłoszenie o rozboju, na terenie jednej z ulic naszego miasta. Pokrzywdzona stwierdziła, że zaatakowała ją kobieta, którą zna osobiście. Najpierw pobiła ją a potem zabrała jej biżuterię. W związku ze złożonym zawiadomieniem kryminalni, przeprowadzili szereg czynności mających na celu zatrzymanie sprawcy oraz ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia i ewentualnych świadków. W wyniku intensywnej pracy policjantów okazało się, że nie doszło do żadnego rozboju. Pokrzywdzona swoim zachowaniem naraziła się na odpowiedzialność karną, za zawiadomienie o przestępstwie, które nie zaistniało.

Śledczy w ramach prowadzonych spraw karnych, muszą sprawdzać każde zawiadomienie o przestępstwie. Czynności te ukierunkowane są na wykrycie sprawcy czynu oraz na ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia. W trakcie prowadzenia tych czynności, czasami okazuje się, że niektóre zgłoszenia są fikcyjne. Dlatego warto pamiętać, że osoby zawiadamiające o fikcyjnych zdarzeniach mogą ponieść odpowiedzialność karną, między innym za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, fałszywe zeznania oraz za fałszywe oskarżenie innej osoby. Za tego typu przestępstwa grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony