25 maja Międzynarodowym Dniem Dziecka Zaginionego
25 maja każdego roku na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego. Nie bez powodu symbolem tego dnia jest kwiat niezapominajki. W Polsce od listopada 2013 roku działa system wsparcia poszukiwań uprowadzonych dzieci małoletnich popularnie zwany "child alert".
Ten dzień jest doskonałą okazją do przypomnienia podstawowych zasad, które mogą ustrzec nas i nasze pociechy przed ogromnym dramatem, jakim jest zaginięcie dziecka a także uświadomienia sobie najważniejszych kroków, warunkujących szybkie i skuteczne odnalezienie dziecka, w sytuacji gdy do takiego zdarzenia już dojdzie.
Według policyjnych statystyk każdego roku ginie ok. 7-8 tys. osób małoletnich. Największa grupa zaginionych małoletnich to młodzież w wieku między 14 a 17 rokiem życia. Rocznie jest to ponad 6 tys. osób czyli ok. 90 % wszystkich zaginięć w kategorii do 18 roku życia. W świetle tych danych można powiedzieć, że zaginięcia dzieci do 6 roku życia to „zaledwie” ok. 500 rocznie, zaś w wieku 7 – 13 lat sporadycznie przekraczają liczbę 1 tysiąca. Należy jednak podkreślić, że większość zaginięć kończy się odnalezieniem osoby małoletniej w przeciągu kilku czy kilkunastu godzin.
Małych dzieci zwyczajnie pilnujmy. Nie spuszczajmy ich z oczu. Kontrolujmy ich pierwsze kroki w samodzielność. Pamiętajmy o tym, że to my – dorośli, mamy obowiązek zadbać o ich bezpieczeństwo. Pozwólmy im na odkrywanie świata i jego tajemnic, ale zawsze pod naszym czujnym nadzorem. Nauczmy nasze maluchy własnego imienia i nazwiska, troszkę starsze dzieci – również adresu zamieszkania i uczulmy je, komu i w jakich okolicznościach może te dane przekazywać. Powiedzmy dziecku, jak powinno się zachować, w kontakcie z obcą osobą i zachęćmy do tego, aby głośno krzyczało, gdy znajdzie się w sytuacji zagrożenia.
Starszym dzieciom okażmy naszą uwagę i zrozumienie. Słuchajmy uważnie tego co nasze dziecko ma nam do powiedzenia, z czym chce się z nami podzielić. Zachęćmy je do rozmowy, dajmy odczuć, że je kochamy i że jego potrzeby i problemy są dla nas ważne. Nie dopuśćmy do tego aby brak zainteresowania z naszej strony i ignorowanie potrzeb młodego człowiek, skutkował szukaniem przez niego wsparcia i pomocy u kogoś innego. Taka „pomoc”, może okazać się nie tylko dla naszego dziecka ale także i dla nas brzemienna w skutkach.
"Child alert" był do tej pory w Polsce ogłaszany dwa razy i dwukrotnie kończył się sukcesem, czyli odnalezieniem uprowadzonych dzieci. Alarm po ogłoszeniu trwa 12 godzin i angażuje w poszukiwanie zaginionych dzieci wszelkie dostępne kanały informacyjne, a wiadomość o zaginionym dziecku jest natychmiast rozpowszechniana. Wizerunek dziecka jest publikowany m.in. za pośrednictwem stacji telewizyjnych, radia, czy internetu. Ważne jest aby informacja o uprowadzonym dziecku była publikowana w jak największej ilości środków masowego przekazu, gdyż ma trafić do możliwie największej liczby odbiorców.
KWP Katowice/KGP