Namierzeni seryjni włamywacze do sklepów
Dzięki intensywnej pracy i zaangażowaniu siemianowickich operacyjnych udało się ustalić i zatrzymać sprawców włamań do obiektów handlowych. Stróże prawa udowodnili mieszkańcom Katowic i Sosnowca łącznie 39 włamań, których dopuścili się w różnych miastach naszego województwa. Złodzieje kradli papierosy, alkohol, bilety oraz gotówkę. Straty jakie spowodowali wyniosły blisko pół miliona złotych. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do prokuratury.
W 2015 i na początku 2016 roku w województwie śląskim regularnie odnotowywano włamania do placówek handlowych, skąd ginęły zawsze duże ilości papierosów i alkoholu. Przestępstwa te nie ominęły również Siemianowic. Zgłoszeniom tym wnikliwie przyjrzeli się siemianowiccy kryminalni. To właśnie dzięki ich intensywnej pracy, cierpliwości i olbrzymiemu zaangażowaniu udało się rozpracować seryjnych włamywaczy. Okazało się, że 44-latek i jego 23-letni kolega włamywali się do sklepów m.in. w Chrzanowie, Jaworznie, Wrocławiu, Jastrzębiu Zdroju, Tychach czy Katowicach. Przed każdym napadem złodzieje robili rozpoznanie, jakie zabezpieczenia mają obiekty handlowe i wybierali te słabo chronione. Każdorazowo wzbogacali się o co najmniej kilka tysięcy złotych. W sumie zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym 39 zarzutów, a łączne straty wyniosły blisko pół miliona złotych. Okazało się, że mężczyźni byli już wcześniej karani, a starszy z nich odbywał nawet długoletnią karę więzienia. Obaj przyznali się do zarzucanych im przestępstw i złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Do prokuratury trafił właśnie akt oskarżenia. Teraz o losach włamywaczy zadecyduje sąd.