Wiadomości

Zdradził go zapach marihuany w samochodzie

Data publikacji 21.09.2020

Policjanci z drogówki podjechali do stojącego przy ulicy samochodu, w którym za kierownicą siedział mężczyzna. Gdy otwarł drzwi, mundurowi od razu poczuli charakterystyczny zapach marihuany. Kierowca tłumaczył się, że dopiero co wszedł do samochodu. Myślał, że na tym zakończy się spotkanie ze stróżami prawa. Policjanci przystąpili do przeszukania pojazdu i znaleźli tam woreczek z zielonym suszem. 27-letni mężczyzna został zatrzymany i poniesie odpowiedzialność karną za posiadanie narkotyków.

Policjanci z drogówki postanowili skontrolować mężczyznę, który siedział w samochodzie, który był na poboczu. Gdy kierowca otworzył drzwi, od razu poczuli zapach marihuany. Mężczyzna próbował wytłumaczyć policjantom, że on z tym nie ma nic wspólnego i że niedawno dopiero wszedł do samochodu. Oczywiście policjanci nie wierzyli tym pomysłowym usprawiedliwieniom. Przeszukali samochód i po chwili znaleźli woreczek wypełniony suszem roślinnym koloru zielonego. Wykonany tester pokazał, że jest to marihuana. 27-latek został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Śledczy przedstawili mu zarzut za popełnione przestępstwo. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.

Powrót na górę strony