Rozbojarz w areszcie spędzi 2 miesiące
Siemianowiccy policjanci niemalże na miejscu popełnienia przestępstwa, zatrzymali jego sprawcę. Mężczyzna najpierw pobił siedzącego na ławce kolegę, po czym ukradł mu portfel z pieniędzmi i dokumentami. W trakcie wykonywanych czynności pokrzywdzony przyznał, że już wcześniej sprawca przy użyciu przemocy go okradał. Na wniosek śledczych i prokuratora zatrzymany mężczyzna trafił do aresztu.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w siemianowickim Parku Miejskim doszło do popełnienia przestępstwa. 60-latek został pobity. Zadawano mu ciosy pięściami po głowie i ciele. Był też kopany. Następnie sprawca zabrał mu portfel z pieniędzmi w kwocie 35 złotych oraz dokumentami. Jak się okazało, napastnikiem był młodszy o 21 lat znajomy pokrzywdzonego. Mundurowi zatrzymali mężczyznę w pobliżu miejsca, gdzie zaatakował swojego kolegę. Był pijany, miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania pokrzywdzony przyznał, że już wcześniej kilkukrotnie został w podobny sposób okradziony przez sprawcę. 39-latek usłyszał zarzuty za rozboje popełnione na swoim starszym koledze. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowody pozwolił na zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania. Mężczyzna spędzi za kratkami 2 miesiące.